Niezwykłe "postępy"
Długo nas tu nie było bo nie wiele się działo. Działka została szczęśliwie podzielona, zajęło to tyle czasu, że trudno to nawet ogarnąć datami. Działkę dzieliłam osobiście z geodetą w śniegu, który miejscami sięgał do pasa i "właził" mi pod kurtkę.. Trudno sobie to teraz wyobrazić zważywszy, że od dłuższego czasu temperatura spada poniżej 30 stopni tylko w nocy.. Ale do rzeczy. Ekipa już jest, pozwolenia na budowę jeszcze nie ma ale liczymy że kiedyś i ta chwila nastąpi. Właśnie zaczęliśmy urlop więc mam trochę czasu na zwiedzanie składów budowlanych, sklepów z wyposażeniem wnętrz i podglądaniem tych co już zaczęli i nawet skończyli ;) Dzisiaj nawet oglądaliśmy dom bardzo podobny do naszej aleksandrii no i.. jakoś mi się nie podobał... nie wiem, chyba chodziło różnicę w wielkości okien z przodu ( w sensie zakłócenie symetrii) i te kolumny były jakieś nieproporcjonalnie cienkie, ale zaczęłam się bać, że może to nie wyglądać jednak za dobrze. Oby w środku było ok ;)
a i wrzucę pare fotek i animacji dla urozmaicenia nudnego postu ;)
tu nasza sypialnia:
a tu takie inspiracje, podobają mi się takie "czyste" i "świeże" kolory:
a tu taka jadalnia wesoła :)